niedziela, 17 marca 2013

Autoagresja...


Do zachowań agresywnych skierowanych zalicza się wszystkie działania i zachowania, które mają na celu wyrządzenie sobie krzywdy. Mogą do nich należeć takie formy destrukcyjne jak: umniejszanie własnej wartości, prowokowanie sytuacji niebezpiecznych, samookaleczanie, zaburzenia odżywiania, itp. Takie działania mogą trwale uszkadzać nie tylko ciało, ale także wywoływać bardzo poważne zmiany w psychice. Autoagresja jest formą radzenia sobie w trudnych sytuacjach, ponieważ poprzez cierpienie fizyczne „zagłusza” cierpienie psychiki. Jednak takie zachowania mogą również prowadzić do swego rodzaju uzależnienia. Poprzez zadawanie sobie bólu w różnych formach, mózg zaczyna wydzielać endorfiny. Dlatego osoba stosująca metody autoagresywne ma chwilowe poczucie poprawy nastroju, a nawet euforii. Jednak działanie endorfin w takim przypadku nie jest długotrwałe i nie leczy zranionej duszy.
 


Depresja i jej przebieg powoduje, że chory czuje się niepotrzebny, odrzucony i bezużyteczny. Jest to bezpośrednio związane z niskim poczuciem własnej wartości oraz zaniżoną samooceną. Ponieważ depresja powoduje obniżenie nastroju oraz szereg trudnych dolegliwości emocjonalnych, chory szuka ucieczki i rozwiązania problemów. Napięcie emocjonalne, którego natężenie jest bardzo duże w depresji, szuka ujścia, przez co chory szuka możliwości rozładowania go. Metodą, której często próbują chorzy, jest samookaleczanie. Przynoszą ulgę w cierpieniu, w momencie, kiedy chory tego potrzebuje. Jest to także forma kontrolowanego rozładowywania wewnętrznego napięcia. Jednak krzywdzenie siebie nie jest w stanie uleczyć dolegliwości chorego. Poprawa nastroju jest chwilowa. Wraz z okaleczaniem się pojawiają się kolejne problemy. Chory ma poczucie winy z powodu swoich działań, przez co napięcie emocjonalne wzrasta. Aby je rozładować chory ponownie stosuje technikę samouszkodzeń. Krąg się zamyka, a samopoczucie chorego nie poprawia się. Autoagresja jest popularną formą rozładowywania napięcia, ponieważ daje poczucie kontroli i nie zmusza do konfrontacji z innymi. Osoba chora na depresję może czuć się tak przytłoczona problemami, że sięga po tę formę rozwiązania problemów.


Samookaleczanie się nie jest formą rozwiązania problemów i należy mieć na uwadze fakt, że przyczynia się do pogłębienia problemów psychicznych. Osoby chore, które nie widzą innego wyjścia i nie czują się na siłach, by poradzić sobie w trudnych sytuacjach, mogą korzystać z tego wyjścia. Jednak należy pamiętać, że wraz z pojawieniem się zachowań autodestrukcyjnych pogłębiają się także problemy, które te zachowania miały rozwiązać. Warto zatem zwracać uwagę na zachowanie się chorego oraz zmiany w jego reakcjach. Bliskie osoby mogą pomóc w znalezieniu rozwiązania problemów w sposób mniej bolesny, a bardziej konstruktywny. Bardzo istotne w takich sytuacjach jest wsparcie osoby chorej oraz zaakceptowanie jej problemów. Samookaleczanie jest bardzo poważnym problemem i nie należy bagatelizować jego oznak u osób chorych na depresję. Mogą one dodatkowo pogarszać stan chorego oraz zmniejszać efekty leczenia depresji. Odpowiednia opieka nad chorym oraz pomoc przy radzeniu sobie z trudnościami może być szansą na poprawę zdrowia i zaniechanie działań mających na celu samouszkodzenia.



Piosenka na dziś-:Evanescence- My Immortal

3 komentarze:

Unknown pisze...

Świetny post ^^
Hahah nawet co nie co się z tego dowiedziałam XD
___________________________
Pozdro dziewczyny ♥♥♥

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

No dziękuję ;*
___________
Pozdro Groszku ♥

Prześlij komentarz

 

"Myślę, więc jestem" Copyright © 2011 -- Template created by O Pregador -- Powered by Blogger