sobota, 23 marca 2013

Psychopatia...

Psychopatia, inaczej "osobowość dyssocjalna" lub "osobowość antyspołeczna"- jest to  zaburzenie struktury osobowości o charakterze trwałym, dotyczące 2–3% każdego społeczeństwa. Zaburzenie to wiąże się z obecnością trzech deficytów psychicznych: lęku, uczenia się i relacji interpersonalnych.




W psychopatii wyróżniamy
- deficyt lęku – defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania odruchów moralnych i braku empatii;
- deficyt uczenia się – dominujące w typie impulsywnym zachowania agresywne;
- upośledzenie związków – relacje oparte na przydatności innych do własnych celów, płytkie związki – dominujące w typie kalkulatywnym, ignorowanie konwencji społecznych;
- cierń psychopatyczny – zubożone życie psychiczne, kompensowane przez narcyzm – wyczulenie na przejawy niedoceniania.


Choroba czy przestępstwo?

Osoby dotknięte antyspołecznym zaburzeniem osobowości notorycznie popełniają przestępstwa, dlatego wielu psychologów zadaje sobie pytanie, czy powinny one odpowiadać za swoje czyny jak zwykli kryminaliści, czy należy zastosować dla nich "taryfę ulgową" z racji ich psychopatologii.

Wielu prawników, broniąc swoich klientów w sądzie, stosuje linię obrony wykazującą, że przestępstwo nie zostało wykonane w pełni świadomie i wynika jedynie z zaburzenia psychicznego. Taki sposób rozumienia antyspołecznego zaburzenia osobowości może prowadzić do poważnych nadużyć: uniknięcia odpowiedzialności przestępców za swoje czyny, co dodatkowo może wzmocnić ich zachowania aspołeczne.

Jednocześnie należy dodać, że osoby dotknięte tym problemem zdrowotnym nie są niepoczytalne: są w stanie ocenić dany czyn jako dobry lub zły, są też w stanie poznać normy społeczne i prawne, a kłopot sprawia im ich przestrzeganie. Mają także możliwość panowania nad swoimi emocjami i powstrzymywania się od agresywnych reakcji.






Terapia

Jak większość ludzi dotkniętych zaburzeniami osobowości, także cierpiący na antyspołeczne zaburzenie osobowości rzadko podejmują terapię, zmagając się z objawami przez całe życie. Gdy już zostaną do tego zmuszeni przez sąd lub rodzinę, najczęściej starają się udowodnić terapeucie, że ich obecność u niego jest bezcelowa i że nie mają żadnych zaburzeń. Ważne jest, aby terapeuta stworzył atmosferę zaufania, pogłębiając swój kontakt z pacjentem. Nawiązanie bliskiej relacji czasem jest prawie niemożliwe, ponieważ pacjent po prostu nie potrafi tego uczynić. W takim przypadku terapeuta powinien starać się zwiększyć zdolność do wyrażania uczuć i empatię pacjenta. Dalsze działania terapeuty powinny koncentrować się na wygaszaniu negatywnych zachowań i wzmacnianiu pozytywnych.


Zapobieganie

Uczeni są zgodni co do faktu, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Aby zminimalizować prawdopodobieństwo pojawienia się antyspołecznego zaburzenia osobowości, rodzice, opiekunowie i nauczyciele powinni przywiązywać dużą wagę do uczenia dziecka wyrażania swoich uczuć i panowania nad emocjami. Ważne jest zapewnienie optymalnych warunków rozwoju: bezwarunkowej miłości, troski i zaangażowania emocjonalnego oraz unikania takich patologii jak: zachowania agresywne (przemoc zarówno werbalna jak i niewerbalna), kary cielesne, poniżanie i wykorzystywanie dziecka.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

"Myślę, więc jestem" Copyright © 2011 -- Template created by O Pregador -- Powered by Blogger